Ile jeszcze dni zostało? Cztery? To strasznie mało, a dopiero było zakończenie roku. Cóż, wakacje w tym roku szczególnie szybko minęły, jak dla mnie. I nic szczególnego się nie działo, oprócz paru rzeczy:
1. atak komarów, jest/było ich mnóstwo.
2. mam stały aparat na zęby, które bolą mnie jak diabli.
8. Kupiłam sobie zeszyty i piórnik z nici, buahahaha.3. przez tydzień byłam w Berlinie, gdzie zaszalałam na wyprzedażach.
4. zrobili u mnie drogi :OOO!
5. odkryłam MCR i Gorillaz.
6. A także rozwinęłam się w modzie i stylizacjach.
7. Zyskałam trochę znajomych.
9. muszę teraz myć zęby min. 5 razy dziennie, po każdym, nawet po najmniejszym, posiłku.
10. przez 2 lata nie będę mogła jeść słodyczy/niczego twardego, np. marchewki/żuć gumy do żucia/żelków i lodów.
:<
Idę do nowej szkoły, będzie więcej nauki. Chyba nie będę musiała pisać, że postów będzie prawdopodobnie mniej.
PEACE.
2 komentarze:
10 punkt okroopny! ^^ i fajnie, że wróciłaś :>
Biedactwo. Nie zazdroszczę,ja jestem uzależniona o słodyczy,a gdybym nie mogła jeść to nie wiem czy bym wytrzymała.
Domi209
Prześlij komentarz