piątek, 6 kwietnia 2012

Pastele- kolejny trend nadchodzącego sezonu

H&M

Wcześniej neony, teraz pastele. Mowa oczywiście o kolejnym trendzie, który zaczyna królować już teraz. Tak, panie i panowie, przedstawiam Wam PASTELE!

Oto, co oferuje nam w tym roku sklep H&M:
(niewiele, szczerze mówiąc)


To już oczywiście zależy od tego, kto jaki ma gust, jeśli chodzi o same kroje tych ciuchów. Zawsze jednak uważałam, że każdy ciuch ma swój urok, kiedy odpowiednio się go dopasuje kolorystycznie jak i właśnie krojem. Pewnie pierwsza myśl na widok ciuchów wyżej: klapa. Ale wystarczy spojrzeć dalej, żebyśmy się trochę przekonali:



Osobiście nie powaliło mnie to bardzo na kolana. Żałuję, że jest mały wybór ciuchów. Skupiając się jednak na pastelowych kolorach- zasługują na 6+. Każda fashionistka powinna pamiętać o tym trendzie już teraz!

Przykłady prosto z wybiegów:
Źródło: H&M

Posiadacie w swoich szafach już pastelowe cudeńka? :>

Marry the night


Dzisiaj trochę bardziej tajemniczo. Jakoś od wczoraj, od 18 rozdziału na swoim e-booku, wzięło mnie na mroczność.
Bójcie się! :>

sukienka- Archive
bluzka- HB, It girls
bluzka na długi rękaw- insp. Marcelo Sommer- Archive
naszyjnik- Givenchy
kopertówka- noname
buty- Yves Saint Laurent
RIO/sh


hahahah, odwrotnie jest lepiej.

Te niektóre rzeczy, np. ta sukienka, są tak nudne, a i bez nich się nie obędę. Poza tym, dzisiaj wzięłam się za sprzątanie swojego pokoju, żeby jutro bezstresowo siedzieć w kuchni. 99% rzeczy nie wyrzuciłam, bo ciągle mam wrażenie, że się przydadzą. Moja słaba cecha.


Forever young, I want to be forever young. Do you really want to live forever? Forever or never?
Dzisiaj po głowie chodzi mi 1D- Forever Young. Piękny tekst.

środa, 4 kwietnia 2012

Time!Time! Time I respect you



Szczerze? Nie chcę teraz tych świąt. Za szybko. Nie czuję ich. Fakt, pogoda nie pomaga, bo jest strasznie zimno, a w zeszłym roku chodziłam po dworze na krótki rękawek w tej porze. Ale w domu nie czuję, że już w tą niedzielę usiądę przy bardziej uroczystym niż zwykle śniadaniu. I tak połowa rodziny w ten dzień pracuje, więc to dodatkowo mnie przygnębia. Nudanudanuda.

Użyłam tą fajną torebkę pierwszy raz. Tak zwyczajnie, chciałabym się tak ubrać naprawdę.

kamizelka- Bizou
spodnie- Stardesign/mój projekt
podkolanówki- VOILE Holiday Boutique
buty- RIO/sh
top w paski- DKNY/sh
bransoletka- 100 milion members
zegarek- Evil Panda
torebka- RIO
tatuaż- Fallen Angel

O kurczę, chyba nudnie i monotonnie.

_____________________________________________
Przyciszyłam radio brata. Było bardzo głośno nastawione, a dźwięki z radia przypominały rytmiczne uderzanie młotkiem w ścianę i darcie prześcieradła niż muzykę. Ha! Co ja gadam? Prawdziwa muzyka wyginęła. Muzyka XXI wieku opiera się na teledyskach, w których główną rolą jest seks, gołe kobiety i bogactwo. Oczywiście Lady Gaga stosuje metodę skandalu. Smerfowe włosy i 14 minutowy teledysk? Tylko w Marry the night! 
To nie jest seksowne, o nie.
- Dlaczego to przyciszyłaś? - brat ewidentnie był niezadowolony.
- A słuchasz tego szajsu? - prychnęłam. Chwyciłam gałkę regulującą głośność, a zaraz cały pokój drżał od heavy-metalu.
- O gustach się nie dyskutuje.
Wzruszyłam ramionami. Brat-filozof, tego jeszcze nie było. Cholera, nie teraz.
- Coś cię trapi, co? - poklepał mnie po ramieniu. Odwróciłam się do niego twarzą na kręconym krześle.
- Zrobię ci tą przyjemność - odparłam. - Trapi. Ale nie powiem co - dodałam po namyśle.
- Dlaczego?
- Bo jesteś moim bratem. Równocześnie najlepszym przyjacielem osoby, która chodzi mi po głowie i  nie daje spać po nocach.
- Boli mnie głowa i nie mogę spać - zanucił. - Jak to, nie daje spać? Przychodzi pod okno czy jak?
- Facet to debil, z kim ja rozmawiam - załamałam ręce.
- Facet to świnia! - zanucił ponownie. Przełączył stację w radiu, w której leciała jakaś ballada. Spojrzałam na niego badawczo.
- Twoja znajomość normalnych piosenek jest zaskakująco duża - powiedziałam. - Może będą z ciebie ludzie?
- Niestety, zmartwię cię - roześmiał się. - Ale z tego nie zrezygnuję!
Pomachał mi przed nosem czarno-białą płytą, tak bardzo przeze mnie znienawidzoną. Szanuję każdy gust muzyczny, ale jego beznadziejny rap, w którym słowa były dosłownie o niczym... tego się nie da szanować.
Jednym ruchem wyłączyłam radio z wtyczki, złapałam je i zaniosłam do pokoju brata, w którym jak zwykle panował bałagan.
- Byle z dala ode mnie! - krzyknęłam i zamknęłam drzwi od swojego pokoju.
Niektórzy ludzie się nie zmieniają.

Z cyklu: OPOKA (Opowiastki Kaśki) I

piątek, 30 marca 2012

Lou, do you marry me?



Co się dzieje z tymi butami? Wszystkie zmalały, przez co w przybliżeniu nie mieszczą się na stopie doll ;o

Wczoraj nic nie było, to dlatego, że w ogóle nie byłam na komputerze. Czułam się po prostu strasznie. Gorączka, ból gardła i brzucha, głowy też, po prostu wszystko. Dzisiaj nawet nie poszłam do szkoły. Siedzę w szlafroku i próbuję nie zamykać powiek ze zmęczenia. Chyba znowu bierze mnie gorączka.
Weekend z aspiryną i kocem? Interesujące.

Mocny makijaż oczu, I like it!

okulary- Moschino
blazer- Archive
top- RIO, 80 milion members
naszyjnik- Riviera
pasek- Givenchy
spodnie- Givenchy
oxfordy- Pretty in love
+ burgundowa torba na ramię by Givenchy? :>

jaram się ;o

środa, 28 marca 2012

Tolerance


Po żywej stylizacji, której głównym motywem był pomarańczowy kolor, nastąpił czas na stylową czarno-białą. Coś w stylu miejskiego looku, ale bardziej poważnie, można powiedzieć, że trochę staro. 

Tolerancja. Smuci mnie jej coraz częstszy brak w środowisku, w którym żyjemy. Hm, nie chodzi mi tutaj o takie poważne sprawy jak np. tolerancja religijna, ale np. gusta muzyczne. Osoby, które słuchają popu, tępią osoby, które wolą rap, i odwrotnie. Brak tolerancji bardzo łatwo można zauważyć między fanami Madonny a Lady Gagi. Są spory, która z nich jest królową popu. Osobiście jestem za Madonną, i tutaj także bardzo często spotykam się z brakiem tolerancji. "Co? Madonna? Staroświecka jesteś. Lady Gaga to jest ktoś!" Ha, może jestem staroświecka. Taki mam gust. Nie jestem w stanie pojąć, dlaczego niektóre (czyt. większość) osób nie chce tego zaakceptować. Ostatnio też jaram się One Direction. Tak, dobrze przeczytaliście. Może jesteście zdziwieni, bo przecież Madonna, Gorillaz, My Chemical Romance i One Direction? Skąd? Z jakiej racji? Przecież to w ogóle inna muzyka! Nie zaprzeczę. Nie mam określonego gustu muzycznego. Słucham to, co mi się podoba. One Direction bardzo lubię. Powiem nawet, że za tydzień będę mieć ich płytę Up All Night. Znam ich video pamiętniki i piosenki na pamięć. Dużo osób nie toleruje tego. Pytam się: dlaczego? Wolny kraj. Poza tym, co zrobił taki Justin Bieber, że tyle osób go tępi? Nie przepadam za jego muzyką, ale nie piszę nigdzie "I HATE JUSTIN BIEBER, THIS IS GAY". Nie mam do tego powodów. Cóż, żadnej gwiazdy nie znamy osobiście. Nie wiemy jaka jest taka Lady Gaga prywatnie. Te jej odważne kreacje, pozy, wywiady- pozornie prawdziwe, prosto z serca (nie mówię, że to są zmyślone rzeczy, broń Boże!) to jest maską. Przykład? Beyonce czy taka Kristen Stewart. Beyonce utworzyła swoją "fikcyjną drugą twarz", którą nazwała Sashą Fierce. Jedna płyta nawet tak się nazywa. Czytałam wywiad z Beyonce w Glamour, w którym powiedziała, że Sasha Fierce to taka jej druga twarz. To jest ta gorąca i pożądana przez wielu kobieta. Prywatnie jest zupełnie inna. Kristen Stewart zasadniczo nic nie mówi o swojej rodzinie ani o życiu prywatnym, krótko mówiąc: nie daje się sprzedać prasie. Niesamowite zachowanie jak na młodą gwiazdę.
Na tym skończę swoje nudne rozmyślania.

okulary- Beastly
kołnierzyk/naszyjnik- Pretty in love
bluzka- DKNY/sh
spodnie (strój jednoczęściowy)- DKNY/sh
torebka- Pretty in love
buty- DKNY/sh
stardesign/mój projekt

Żyjecie?

wtorek, 27 marca 2012

Orange juice



Coś ostatnio wokół mnie panuje istny chaos. Nie mogę się pozbierać do kupy. Nie jestem w stanie nawet utrzymać porządku.
Przez ten niecały miesiąc, kiedy blog był zawieszony, dosyć sporo się stało. Hm, nie będę wspominać o ponownej awarii komputera- nawalił mi dysk, wszystkie programy poleciały w kosmos, a komputer aktualnie pracuje na zapasowym, i to w dodatku bardzo malutkim, ma tylko 45 GB. Starego nawet nie mam czasu kiedy zanieść do naprawy. Rezultaty? Nie mam swoich dokumentów, nie mówiąc już o folderze. Jestem taka jakby zablokowana. Nie mam nawet GG! 
Pewnie większość osób zadaje sobie pytanie, jak żyję.
Ha! Na komputer wsiadam gdzieś o 18-19, czasami nawet w ogóle, szkoła zabiera mi cały czas. Jeszcze mój polonista dał mi do przeczytania książkę o filozofii, której ani nie rozumiem (no, nie wiadomo skąd w akcji pojawił się Czerwony Kapturek i Kubuś Puchatek), ani nie chce mi się jej czytać. Stron jest 500 z hakiem.
Nawiasem mówiąc, Wasza Ewanilla jest tak usidlona w świecie nauki, że nie ma nawet czasu dodać rozdział na swojego e-booka, pożal się, Boże!

buty- RIO/sh
płaszczyk- WOTW
body- PPQ
spodenki z wysokim stanem- DKNY/sh
naszyjnik- Miss Sixty
pasek- HB, Bizou/sh
Moschino

Lepiej mi powiedzcie, co u Was po tej przerwie się wydarzyło.

Wstajemy! Blog znowu AKTYWNY

Żyjecie? Mam nadzieję! Odwieszam bloga.
+ nowy wygląd, męczyłam się nad ustawieniami szerokości i długości nagłówka, bo najpierw był gigantyczny, a potem za mały, ale majster Ewanilla zawsze da radę, huhuhuh :D
KOMENTUJCIE tak dobrze jak kiedyś, bo jak nie będzie komentów to do kogo mam pisać? Znowu? :>

niedziela, 26 lutego 2012

Kości zostały rzucone

sratatata, jestem aktywna na:  


Dużo osób chciało linka do bloga, na którym można przeczytać moje e-book.

Proszę bardzo. Zależy mi na KOMENTARZACH, nie na obserwatorach, chociaż na tym też.
Zaznaczam, że te e-book pisane jest z innego konta.

Proszę Was, to opowiadanie jest warte przeczytania, staram się jak najczęściej dopisywać nowe rozdziały. Czytał je nawet mój polonista i był zadowolony. Podobno będę pisarką xD.


________________________________________________________

Wyjaśnienia co do zawieszenia tego bloga- notka niżej.

Do ZOBACZENIA tutaj! :D
(tam też zapraszam na częstsze widywanie ;>)


sobota, 25 lutego 2012

Ośmielę się napisać, że jest w porządku!

Pomyślałam sobie, że zajrzę na bloga i dam Wam znak życia. W końcu blog jest zawieszony, ale przez cały czas o nim myślę, o tym, jak mogę go polepszyć. Podzielę się z Wami swoimi pomysłami, ale najpierw sprawy techniczne.
1. Dzięki za wyrozumiałość w sprawie zawieszenia bloga, nagłówków niezrobionych itp. Oczywiście znalazły się osoby które były (i pewnie są) na mnie wkurzone. Jedna klientka zwłaszcza, bo chciała nagłówek walentynkowy... ZROBIĘ te nagłówki! Nie zapominam o tym! Tylko mam ważniejsze sprawy od wirtualnego świata, nauka itd. Nie mam ferii! Co mi weekendy? Mam naukę, a w poniedziałek sprawdzian z matmy. To nie jest takie proste. To nie jest podstawówka, gdzie jest większy luz i 90% dnia spędzają osoby na komputerze -.- Też bym tak chciała! Niektórzy powinni myśleć racjonalnie, bo to jest bardzo irytujące.
2. Cieszę się, że zawiesiłam bloga, tzn. że poinformowałam Was o przerwie, bo dopiero dzisiaj, po baaardzo poważnej usterce komputera, która trwała tydzień, weszłam na i tak nie do końca naprawiony komputer- dysk zawierający WSZYSTKIE pliki i programy jest w naprawie, komputer aktualnie pracuje na zapasowym który ma tylko 45 gb, i nie mam tutaj nawet swojego folderu i photoscape'a żeby zrobić jakąś grafikę. Nici!

Więc pomysły! Zamierzam trzymać się kurczowo tematu mody, ale więcej takiej z reala. Stardoll również wchodzi w grę, to on tutaj zajmuje 90% bloga, nawet nazwę, więc to byłby czysty nonsens rezygnować z niego ze względu na koszty utrzymania stardollowego konta, ale też reklamy tego bloga były na stronie głównej stardoll, nie mówiąc już o obserwatorach, którzy zapisali się tu z nadzieją na nowinki o modzie. Chętnie bym coś napisała, ale komputer jest nadal uszkodzony, a nawet nie chcę odwieszać bloga, bo to nie będzie miało sensu.

Ten post nie "odwiesza" bloga, tylko po prostu chcę Wam pokazać, że myślę nadal o Was i próbuję tą stronę  polepszyć. W wakacje, a nawet wcześniej, blog na 100% wystartuje. Uzbrójcie się w cierpliwość!

Pozdrawiam serdecznie, mocno, gorąco!

A dla polepszenia humoru nutka mojej ukochanej Madonny! ;D

niedziela, 12 lutego 2012

To jeszcze nie koniec świata.

Mhm, sami widzicie, co się dzieje ze mną i z tym blogiem. W końcu nadeszła ta chwila, kiedy zrezygnuję ze Stardolla, a przynajmniej na jakiś czas. Nie chodzi tutaj tylko o naukę, chociaż o nią głównie, jednak Stardoll nie ciągnie mnie już tak, jak kiedyś. Moda to moja pasja, która nigdy mi się nie znudzi, i fakt faktem, na sd mogłam się z nią bliżej spotkać. Jednak to już nie to samo.Muszę się wycofać, i czuję obowiązek Was o tym poinformować. Ten blog jest kontynuacją innego, którego musiałam zamknąć z powodu usterek technicznych na bloggerze. Tego muszę zawiesić. NIE ZAMKNĄĆ, ZAWIESIĆ. Do czasu, aż znajdę sił, wenę i przede wszystkim czas, żeby móc publikować Wam nowe stylizacje, a nie jakiś chłam, robiony na odczepkę. Poza tym pracuję nad swoją "książką", bo wrócił mi pomysł i wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach.

Wrócę.
Kiedy?
Nie wiem. Wtedy, kiedy będę miała wenę i czas.

Wybaczcie. Jesteście najlepszymi obserwatorami. Statystyki poszły ostro w górę. Cieszę się, nawet nie wiecie jak. Blogowanie to mój żywioł. Ale nie mam na to czasu.

Do zobaczenia. 
Nie mówię żegnaj.

PS. WYBACZCIE ZA NIEZROBIONE NAGŁÓWKI I METAMORFOZY. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że nie pobierałam za to żadnych opłat.

piątek, 27 stycznia 2012

Nagłówek dla muuwiczka


Kliknij, aby powiększyć.

The next inspiration: Gerard Way from My Chemical Romance

 Mniam. Czerwone włosy.
Nie zwracajcie uwagi na buty, wystaje obcas.

Zostałam przy połączeniu podkolanówek+rajstopy.
Rock!

Kurtka- HB, Fudge
Bluzka- Fudge/sh
2 bluzka- Eva Minge, WOTW
Spodenki- Bonjour Bizou
Rajstopy: VOILE
RIO
Podkolanówki- VOILE Holiday Boutique
Tatuaż- Fallen Angel
Buty:  Stardesign/mój projekt
RIO

Oczywiście darmowe 150 sd przeszły mi koło nosa, bo nie jestem SS, a wczoraj się zalogowałam na stardoll.
Świetnie.


wtorek, 24 stycznia 2012

So this will look like the end of the world? Fascinating. I had a darker thoughts


Wygrzebałam z szafy ten blazer, który wygląda, jakby miał milion lat i jakby mu schodził kolor. Mi się podoba.
I wygrzebałam także ten ciekawy krzyżyk.

Blazer- Bonjour Bizou
Krzyżyk- Fallen Angel
Top- Perfect Day
Stanik- Stardoll
Pasek- Bonjour Bizou
Spódnica- PPQ
Rajstopy: RIO
VOILE
Podkolanówki: VOILE Holiday Boutique
Buty: Sonia Rykiel
RIO
DKNY/sh

Ładnie się zestawiły podkolanówki z rajtuzami, nieprawdaż?
I żeby nie było tak ciemno=smutno, dodałam parę fioletowych elementów (Paznokcie, usta, blazer). 

Dostałam szajby na punkcie Florence+The Machine. Chcę taki głos, ajajajjajajj!


Nagłówek dla ...darisia...


Okazało się, że Gimpa miałam. Wykasowane cztery lata temu. Nwm czemu, zainstalować nowego nie mogę. Zdaję się na photoscape.

Recenzje nadchodzących HB- luty 2012- Diabeł tkwi w szczegółach?

Obrazek pochodzący z bloga: stardoll-in-my-life.blogspot.com.  Nie mogłam zrobić własnego screena z powodu usterki - nie działa mi strona HB. 


Cóż, tutaj trzeba od razu zaznaczyć, że każdy ma różne gusta i innym podoba się to, drugiemu co innego, więc ja wyrażę swoje zdanie na temat tych HB, które wcale nie jest chwalebne.
Admini postarali się w kwestii szczegółów i różnych detali. Wystarczy spojrzeć na walizkę w cętki, kozaki, chustkę czy sukienkę. Na pierwszy rzut oka to wszystko wygląda ciekawie, ale patrząc dłużej dochodzę do myśli, że ta kolekcja ociera się do kicz i o totalny brak używania. Mam mieszane zdanie co do tej 'kurtki-płaszczyka'. Nie podoba mi się w niej to, że ma nieładne, wystające zielone elementy. Bluzki na bank nie kupię, jest nieco kiczowata i, jak dla mnie, zupełnie bezużyteczna, podobnie jak te okropne kozaki w czaszki. Okulary są w porządku, spodnie też. Nad walizką proponowałabym się zastanowić, bo do jakiejś stylizacji raczej nie pasuje, nie będzie dobrze spełniać roli jakiejkolwiek torebki...Pasuje raczej do pełnienia funkcji ozdoby we wnętrzu. Trzeba brać pod uwagę też fakt, że jako HB będzie droga, a podobne walizki bez problemu można kupić w minishopie za cenę o połowę niższą, więc dla mnie ten zakup nie ma najmniejszego sensu. Sukienka ma bardzo oryginalne wycięcie, oraz wzory. Jest czymś dobrym dla osób, które mają w głowie już wizję stylizacji z tą sukienką, bo jest trudna do zestawienia z czymkolwiek. Ja osobiście poczekam aż wejdzie do Starplazy, żeby zobaczyć jej długość i jak wygląda na Doll. Chustka będzie pewnie pożądana przez wiele osób- mi osobiście kojarzy się ze sklepem Kohl's, a za samym ów sklepem nie przepadałam, więc nie jest to obszar mojego stylu. Zastanawiam się nad tym strojem kąpielowym czy bielizną (?). Tutaj też trzeba by było poczekać aż będzie możliwy jej zakup, jak wygląda na Doll. Górę stroju można wykorzystać do jakiejś sukienki, wystarczy odrobina kreatywności.

Podsumowując, stardollowi graficy przy tworzeniu tej kolekcji bardziej się postarali niż przy poprzedniej, jednak jak dla mnie to nie jest szczyt szaleństwa. Przyłożyli się do detali, jednak do samego stylu i wyglądu nie.

A Wy jak sądzicie, czy ta kolekcja zasługuje na miano "hot" czy stanowczo "not"? Zaczynacie zbierać stardolary na jakiś ciuch czy dodatek?

Pocahontas is my inspiration


Dzisiejszą inspiracją była postać zawsze i wszędzie znana z bajek W.Disneya- Pocahontas, czyli indianka o włosach jak z reklam szamponów *-*
Dobra, dobra. Koniec tych bajek.

Mogłam wziąć mocny, pomarańczowy lakier, ale zapomniałam o nim. 
Dzisiaj bez grafik, walczę z tym cholernym gimpem, i okazało się, że go wykasowałam cztery lata temu!!!!! A teraz za Chiny ludowe nie mogę go pobrać!!!

Photoscape, jak ja Cię kocham,. co ja bym bez ciebie zrobiła.
No nagłówków na pewno nie.

W moim mieście pojawiły się plakaty NO ACTA z maską Anonymous. Niestety nie mogłam uczestniczyć w ich rozwieszaniu, bo byłam w kościele. 

Ciekawe, czy coś to da. Już widzę jak rząd się przejmuje takim małym miastem, w jakim ja mieszkam. Mają być jutro jakieś strajki.
Oho. Koniec świata się zbliża.

Tunika- Archive/sh
Bluzki (3)- Archive, noname, Bonjour Bizou
Bransoletki- 100 milion members, Fudge
Buty- ELLE/sh

Stylizacja jest, jak widać, spokojna i dosyć prosta, jednak mi się nawet podoba.

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Nagłówek dla nivea11



do klientki: przy zapisywaniu nagłówka: kliknij na niego,a dopiero potem zapisz w oryginalnym rozmiarze! Gdy jest duży, jest lepsza widoczność i ogólnie nagłówek jest o wiele ładniejszy, bo widać ten efekt.
Na początku chciałabym podziękować koleżance z komentarzy, która poradziła mi, że niechciane elementy w grafice można usunąć klonowaniem. Dzięki, pomogło mi to! ;)

Robienie tego nagłówka było strasznie czasochłonne. Bawiłam się pędzlem i właśnie klonowaniem przez niedoskonałości stardollowych grafików. Jak będę jeszcze raz musiała poprawiać bluzkę, żeby nie było widać stanika, który na każdej Doll jest za duży, to rozwalę ten cholerny komputer jak Maciek z Klanu!!! -.-
I tak widać piksele, WYBACZCIE MI, ale moja ręka nie jest przystosowana do mazania wirtualnym ołówkiem.

Musiałam jakoś zrobić/zakryć fryzurę, żeby nie przeszkadzała w widoczności tytułu i ogólnie żeby nie zwracała na siebie dużo uwagi, bo to robi- ogółem rzecz biorąc, żadna fryzura z tych biżuterii mi się nie podoba.

Kolorystyka utrzymana na prośbę klientki. Brązowy i beż. Bawić się cieniami i kontrastami za bardzo nie mogłam ze względu na widoczność pikseli wirtualnej farbki. Niedoskonałości twarzy i fryzury zasłoniłam cieniem (cwaniak).

Uwielbiam robić te tytuły i bawić się czcionkami.

Do not be sad to see ahead into the future, because the revolution is coming. We need a revolution.


Tralalalala.
Boję się swojego lenistwa, nie mogę się zmotywować do nauki. Co za leń ze mnie, aż wstyd ;o
I tego właśnie nie lubię- końca ferii. Nie lubię mieć ich pierwsza, grrrrrr!



Popacz sobie ostatni raz.

Ktoś wie, jak bezpiecznie ściągnąć Gimpa? Bo nie ufam tym programom w internecie.

Futro- HB/Fallen Angel (oczywiście sztuczne, never prawdziwe)
Płaszczyk- Bonjour Bizou/sh
Kamizelka- DKNY/sh
Kamizelka 2- Bonjour Bizou
Tunika- Archive
Krzyżyk- Fallen Angel
Torebka- Bonjour Bizou
Zakolanóki- Archive
Podkolanówki- VOILE Holiday Boutique
Buty: Stardesign/mój projekt
Baby Phat
DKNY/sh

Uwielbiam tą tunikę *-*

niedziela, 22 stycznia 2012

Nowy wygląd bloga!

Ta-dam!  W końcu coś zmieniłam, bo na tamten stary nagłówek nie mogłam już patrzeć. Zrobiłam nowy, a cały blog "zapachniał" nowymi, świeżymi kolorami. Mi się nawet podoba (: A Wy macie jakieś opinie dotyczące nowego stylu na tym blogu?

Nagłówek dla 9Miley92


Kliknij, żeby zobaczyć w oryginalnym rozmiarze.

Szczerze mówiąc, nagłówkowa robota zaczyna mi się podobać, pewnie dlatego, że przez to się uczę. Przy robieniu tego nagłówka zauważyłam wiele innych, fajnych opcji, i gdybym miała robić jeszcze raz nagłówek dla Clevleen97, to tytuł byłby zupełnie lepszy. Jednak człowiek uczy się przy okazji, którą dają mi osoby zgłaszające się po nagłówek.
Przy robieniu tego irytował mnie wygląd Doll, chodzi mi o te pomalowane kąciki oczu czy latające kolczyki...przy takim dużym zbliżeniu widać też niedoskonałości graficzne na Stardoll, na co nie mam, niestety, wpływu. A jak to graficznie zmienić- na razie nie wiem i nie umiem tego zrobić, więc jeśli chodzi o takie szczegóły, to wybaczcie.
Chciałam właśnie poprosić Cię, 9Miley92, o zdjęcie tych kolczyków na czas robienia screena, jednak pomyślałam, że nie ma przez to takiej tragedii, a poza tym przyszły tydzień zapowiada się (nie)ciekawie, przez co czasu raczej nie miałabym. A 2 dni czekania to nie tak wiele ;)

Jak emocje? Podoba się? :)

One decision, one paper, one signature, and so much noise.


Hmm, nawet mi się podoba. Dosyć prosto, ale kolorowo.
Mam dosyć dużo roboty, w tym tygodniu (2, i ostatni tydzień ferii-następna laba dopiero w kwietniu, co za niesprawiedliwość!) muszę zacząć ogarniać się z nauką, w pierwszy dzień po feriach, tj. w poniedziałek, mam sprawdzian z lektury (którą dopiero czytam z prędkością światła, a oprócz niej 2 inne książki) i do zaliczenia kartkówkę, nie mówiąc o wykuciu fizyki i innych przedmiotów. Czekają mnie również kartkówki (biologia, niemiecki, grozi odpowiedź z anglika i z matmy). Ach, ciężkie to życie. Cieszmy się z wolnego...
...i z internetu. Tak, Wy pewnie wiecie również o ACTA. Chciałabym rozwinąć teraz swoją myśl o tym.
Co to jest ACTA? Tłumaczyć nie będę:
Cóż, nie ukrywajmy: to szczera prawda. Wolny internet jest pod znakiem zapytania. I jeśli zostanie to zatwierdzone (Czego się nie obawiam, bo liczne protesty na fejsie czy chociażby atak Anonymous na stronę rządu wyraźnie informuje o zdaniu internautów, a w końcu jest demokracja w Polsce), to chociażby taki Stardoll też padnie. Płatności SS? Zapomnij! Nie mówiąc już o stardollowych sklepach typu Versace Tribute. Przecież to wg. ACTA łamanie praw autorskich. Wiele osób będzie zła, bo wydali mnóstwo pieniędzy na tą grę. Nie będę się tutaj rozpisywać, jednak ciekawa jestem, co o tym sądzicie. 
Dla mnie stało się to wręcz agresywne. 

DOBRA, wracam do stylizacji. 

Torba- Bonjour Bizou/sh
Bluzki (3) - DKNY/dwie sh
Spodnie- Stardesign/mój projekt
Bransoletki- Fudge,  100 milion members
Buty- RIO, DKNY, Sonia Rykiel

czwartek, 19 stycznia 2012

Nagłówek dla Clevleen97


Kliknij, żeby zobaczyć w oryginalnym rozmiarze.

To mój 3 nagłówek dla Clev, mam nadzieję, że się podoba. Wiem, że żadny ze mnie Magdomilowicz, nawet nie umiem zrobić Doll w ruchu ;d. Minimalistycznie tak.

środa, 18 stycznia 2012

But you didn't have to cut me off, make out like it never happened and that we were nothing


Dzisiejszy tytuł stylizacji pochodzi z fenomenalnej piosenki Gotye, którą pewnie kojarzycie z reklamy TVN "Władcy Pierścieni". Ja tą piosenkę usłyszałam pierwszy raz w Radio Zet, i od razu mnie zaintrygowała. 
Na początku myślałam, że w niej śpiewa też Katy Perry! 


Wczoraj wróciłam z Berlina. Byłam w centrum handlowym i powiem Wam, że teraz są takie wyprzedaże, że płakać się chce. A zaiste, powód mam, bo nie miałam ani grosza! Mogłam kupić sobie tylko naszyjnik- sowę za 5 euro, ale więcej nic, choć widziałam dużo fajnych, tanich rzeczy.
Zamówiłam słuchawki na Allegro, przelew wysłałam tydzień temu i nic, zero odzewu, a opinie same dobre.
Hmmm.

Jestem załamana zawartością swojej stardollowej szafy. Jest taka nijaka, że płakać mi się chce! A SS nie chcę załadować, próbuję zerwać z wydawaniem kasy na piksele, co takie łatwe nie jest.

Pasek- Bonjour Bizou
Sukienka- Victor&Rolf- VOILE/sh
Spódnica- Lanvin
Rajstopy- Marcelo Sommer- RIO
Buty- Versace, RIO, Sonia Rykiel

wtorek, 17 stycznia 2012

Ray Ban- moda na okulary



Chyba każdy zna markę Ray Ban, która tworzy głównie okulary przeciwsłoneczne, chociaż znajdą się też i korekcyjne. I chyba każdy marzy o tym, żeby mieć w posiadaniu chociaż jedną taką parę. Niestety,  wiąże to się z pewnymi kosztami. Od pewnego czasu jednak można kupić w najprostszym sklepie czy rynku okulary przeciwsłoneczne, które są wyglądem bardzo podobne do oryginału. Sama powiem, że mam parę takich par i mi się podobają, co nie oznacza, że nie miałabym nic przeciwko, gdyby na ich boku widniał znaczek Ray Ban (swoją drogą, jest bardzo ładny). Takie oryginały mają największe gwiazdy, często są to Aviatory i Wayfarer'y. Jak już wspomniałam, ich podobizny możecie znaleźć najczęściej w sezonie wiosenno-letnim, gdy na różnych rynkach jest ich naprawdę mnóstwo. Nie ulega wątpliwościom, że model tych okularów był prawdziwym hitem wakacji 2011.

Macie takie okulary? Oryginalne czy "podróbki"?



Aviator




_____________
Wybaczcie, że artykuł krótki i niedopracowany, ale ja nie jestem jeszcze w domu i siedzę na nieswoim laptopie, który jest strasznie niewygodny i wiąże się to z pewną niechęcią. Od tego ciągłego schylania się nad monitorem bolą mnie plecy i nogi.

poniedziałek, 16 stycznia 2012

LITA

Buty LITA są ostatnimi czasy najpopularniejszymi butami, które ma mnóstwo szafiarek. Niestety, zdanie na temat ich wyglądu jest bardzo różne. Niektórzy uważają, że są świetne, a część osób uważa, że są nieładne. Mi się podobają pod względem różnorodności. Jest ten sam krój, a mnóstwo kolorów i wzorów.
Co sadzą o nich internautki można przeczytać na stronie papilot.pl, gdzie zdania są naprawdę podzielone.
Można je znaleźć w różnych wzorach i kolorach, od zwykłych czarnych na drewnianym obcasie, po te z podobizną flagi amerykańskiej. Mogą być w panterkę, w cekiny i jeszcze wiele innych wzorów.
Jak widzicie, wybór jest naprawdę duży i można się popisać takimi bucikami przed znajomymi...;)
Jeżeli chcecie takie buty ORYGINALNE zakupić, musicie uważać, bo krąży sporo podróbek, które są gorsze jakościowo. Jednak niektórzy uważają, że oryginały są za drogie i bardziej poleca się zakupić podróbki, niż płacić majątek na jedną parę butów. Cóż, prawdą też jest, że trudno kupić takie oryginały przez polski e-sklep, nie mówiąc już o tym, że samo kupowanie butów przez internet nie jest dobrym pomysłem...Je trzeba po prostu przymierzyć (wiem coś o tym, raz zamawiałam reeboki przez allegro i musiałam je z powrotem odsyłać, bo okazały się za duże). Pozostaje nam highlife.com.pl, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie.

A Wy co sądzicie o tych butach? Hot or not?



Grafika: google

________
Wybaczcie za brak normalnych postów, tj. stylizacji,  lecz zaczęły się ferie i już pierwszego dnia (czyli dzisiaj) pojechałam do Berlina na trzy dni. Mam nadzieję, że trafię na wyprzedaże :>. 

niedziela, 8 stycznia 2012

Inspiracja dnia


Gdy zobaczyłam tą stylizację, padłam. Jest świetna. Wszystko idealnie do siebie pasuje, a fryzura jest po prostu znakomita! Buty bardzo mi się podobają. Clevleen97 dobrze zrobiła dodając trochę jasnych elementów, bo sama czerń sprawia, że stylizacja jest nudna. Wszystko idealnie dopasowane, jestem na tak!
Wobec tego Clev zasługuje na miano Inspiracji c:

Lights

Zabawa pikselami. Znowu chce mi się zrobić jakiś nagłówek.

Stylizację miałam wstawić już wczoraj, ale przy wstawianiu ostatniego screena rozłączył mi się internet, i za nic nie chciał się naprawić!
POLECAM te spodnie. Są rewelacyjne. Kupiłam je wczoraj w Archive, kasując swoje oszczędności (7sd), jednak wyglądają bardzo fajnie i mają świetny kolor. Jestem w nich zakochana.

1,2,3 czy 4?

kamizelka-HB,Bizou
buty-VOILE Holiday
okulary-Bizou
pasek-Bizou,HB/sh
top/body-DKNY/sh
spodnie-Archive
torebka-Bizou


sobota, 7 stycznia 2012

Przeprosiny

Przepraszam, że znowu milczę, ale totalnie brak mi czasu i weny na nowe posty czy stylizacje. Mam strasznie dużo nauki. Cóż, był czwartek i piątek wolny, dzisiaj jest wolna sobota a jutro niedziela, więc powinnam coś pisać. Nie martwcie się, że o Was zapomniałam, bo od 16 mam ferie, więc oczekujcie stylizacji :). O ile komputer mi nie nawali. Bądźmy dobrej myśli.
Aha, wybaczcie mi też, że SMT miała tylko 3 posty...Miałam 6 godzin, a zleciał ten samotny sylwester strasznie! Może dlatego, że nie siedziałam tylko na Stardoll i słuchałam muzyki czy podśpiewywałam. Ale w końcu to był Sylwester i nie zamierzam całego czasu tracić na piksele (x


OKEJ. Będzie poprawka, obiecuję. Jednak zrozumcie, że nie mogę się skupić ani na stardollu i stylizacjach, ani na realnym życiu. Wszystko jest chaotyczne i nawet nie umiem rozwiązać prostego zadania na sprawdzianie z matmy. Oblałam. Taa.