Aha, spoko, jestem taka nieogarnięta, że przypadkiem wlazłam na swoje stare bloggerowe konto, na którym mam bloga metamorfozy-by-ewanilla (stali czytelnicy doskonale pamiętają tego bloga, i wiadomość, jaką im przysłałam, że blog został przeniesiony, i wtedy nie miałam nadziei na to, że zdołam znowu go rozwinąć, a jednak!). Znów mam nad tym blogiem władzę, haha! Ale nic nie będę tam robić, bo TEN TUTAJ blog jest aktualny, a tamten-nie. Poza tym ma banalną nazwę.
Dobra, do rzeczy.
1. Sorry, że rzadko piszę, ale nauka, bla, bla. Nie będę się tłumaczyć, bo czytacie to dwa razy dziennie na każdym blogu. Nieznośnie.
2. I to właściwie tyle.
Aha! Jeszcze coś. W ten weekend może coś napiszę, postaram się, ale nic nie obiecuję, bo coraz rzadziej wchodzę na Stardolla *.*
I tak w ogóle, wesołego Halloween, choć to dopiero w poniedziałek, i nie wszyscy obchodzą to "święto". Niektóre osoby wybuchają szyderczym śmiechem na samo słowo "Halołiiin!", i mówią, że to zabawa dla dzieciaków, i tak w ogóle to nikt nie otworzy dzieciakom drzwi, bo to święto z Ameryki, a nie polskie, i rzadko można w ten dzień zobaczyć u kogoś przed drzwiami dynię. I tu się mylicie - ja, stara babka już, biorę to z kumpelami za formę zabawy i nie przejmuję się takimi beznadziejnymi komentarzami. Co ciekawsze, mieszkam na osiedlu, gdzie mnóstwo osób chodzi po domach, i to w większych grupach, a ludzie otwierają drzwi i dają nawet pieniądze. I niektórzy mają dynie przed drzwiami! Więc każdy dorosły chyba o tym słyszał. A jak nie da cukierka - hmm...Sam jest sobie winny, że jego drzwi będą obklejone papierem toaletowym :).
(Lepsze to niż wysmarowane pastą do zębów/smarem/jajkiem, nawet ja takiego czegoś nie robię)
________________________
I'M SEXY AND I KNOW IT!
<umc, umc>
Super piosenka, wpada w ucho, chce się tańczyć, zboczony teledysk, ale poza tym OK!
3 komentarze:
ja jakoś nie mam w zwyczaju świętowania Halloween chociaż myślę, że to fajna zabawa^^
i co do piosenki..
uwielbiamuwielbiamuwielbiam♥
Kocham Halooween! *.* Idę! I nie ze względu na cukierki, ale dobrą zabawę. Trochę szkoda, że nie obchodzimy tego 'święta' tak, jak w Ameryce, ale może za 30 lat. ;d
Teledysk rozbraja. :D
A co do bloga, wiedziałam, że go kiedyś przypadkiem znajdziesz (?) na jakimś koncie. Tego można się było po Tobie spodziewać ;)
Prześlij komentarz