niedziela, 27 listopada 2011

Wyjaśnienie

Wybaczcie, że na blogu ciszą i nudą wieje, ale mam powody. Oprócz nauki złapało mnie paskudne przeziębienie, i strasznie mnie męczy katar, przez którego musiałam zrezygnować z andrzejkowej imprezy!!! WYOBRAŻACIE SOBIE?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzisiaj może coś dodam, postaram się. :)

Aha! I krążą ploteczki, że za tydzień w weekend pojadę do Berlina! :DDD

1 komentarz:

Anonimowa pisze...

Ja na imprezy i tak nie chodzę, wieć dla mnie nie byłaby to żadna strata. c: Oby Ci się udało do Berlina wyjechać i się trochę rozerwać.