sobota, 25 lutego 2012

Ośmielę się napisać, że jest w porządku!

Pomyślałam sobie, że zajrzę na bloga i dam Wam znak życia. W końcu blog jest zawieszony, ale przez cały czas o nim myślę, o tym, jak mogę go polepszyć. Podzielę się z Wami swoimi pomysłami, ale najpierw sprawy techniczne.
1. Dzięki za wyrozumiałość w sprawie zawieszenia bloga, nagłówków niezrobionych itp. Oczywiście znalazły się osoby które były (i pewnie są) na mnie wkurzone. Jedna klientka zwłaszcza, bo chciała nagłówek walentynkowy... ZROBIĘ te nagłówki! Nie zapominam o tym! Tylko mam ważniejsze sprawy od wirtualnego świata, nauka itd. Nie mam ferii! Co mi weekendy? Mam naukę, a w poniedziałek sprawdzian z matmy. To nie jest takie proste. To nie jest podstawówka, gdzie jest większy luz i 90% dnia spędzają osoby na komputerze -.- Też bym tak chciała! Niektórzy powinni myśleć racjonalnie, bo to jest bardzo irytujące.
2. Cieszę się, że zawiesiłam bloga, tzn. że poinformowałam Was o przerwie, bo dopiero dzisiaj, po baaardzo poważnej usterce komputera, która trwała tydzień, weszłam na i tak nie do końca naprawiony komputer- dysk zawierający WSZYSTKIE pliki i programy jest w naprawie, komputer aktualnie pracuje na zapasowym który ma tylko 45 gb, i nie mam tutaj nawet swojego folderu i photoscape'a żeby zrobić jakąś grafikę. Nici!

Więc pomysły! Zamierzam trzymać się kurczowo tematu mody, ale więcej takiej z reala. Stardoll również wchodzi w grę, to on tutaj zajmuje 90% bloga, nawet nazwę, więc to byłby czysty nonsens rezygnować z niego ze względu na koszty utrzymania stardollowego konta, ale też reklamy tego bloga były na stronie głównej stardoll, nie mówiąc już o obserwatorach, którzy zapisali się tu z nadzieją na nowinki o modzie. Chętnie bym coś napisała, ale komputer jest nadal uszkodzony, a nawet nie chcę odwieszać bloga, bo to nie będzie miało sensu.

Ten post nie "odwiesza" bloga, tylko po prostu chcę Wam pokazać, że myślę nadal o Was i próbuję tą stronę  polepszyć. W wakacje, a nawet wcześniej, blog na 100% wystartuje. Uzbrójcie się w cierpliwość!

Pozdrawiam serdecznie, mocno, gorąco!

A dla polepszenia humoru nutka mojej ukochanej Madonny! ;D

Brak komentarzy: