Pod lupą...Bluzka YSL

Dzisiaj większą uwagę poświęciłam pomarańczowej bluzce ze sklepu Yves Saint Laurent Tribute.

Oto ona:

Kosztuje 33 sd. No cóż, nie jest najtaniej, jednak sama bluzka jest jedna z najlepszych z tego sklepu. No, nie oszukujmy się: ta kolekcja stworzona przez stardollowych grafików nie prezentuje się najlepiej. Dlatego też ja sama zakupiłam tą bluzkę, jednak pozostaje pytanie: do jakich stylizacji ją dodać? Ja stworzyłam dwie.

Pierwsza:

Hmm...Doll wygląda w niej nieco masywniej, co spowodowały 3 spódniczki. Wzięłam buty bodajże od Christiana Diora (spring-summer 2011, o ile się nie mylę). Te właśnie buty podwyższają Doll. Nawet mocno. Jest też pasek, no i sama bluzka YSL w roli głównej. Wybaczcie, lepszego paska nie mogłam znaleźć.

Druga:

Wersja ze spodniami z PPQ, i to dwie pary! Ja osobiście uwielbiam te spodnie. Oprócz spodni, torba też jest ze sklepu PPQ. Pomarańczowe buty na platformach i obcasie. Oczywiście zwykły, czarny pasek. Coś mi dzisiaj nie idą te stylizacje xD.

Makijaż:

Robiony specjalnie u mnie w Salonie Piękności ;D. Przeważają kolory ciepłe, pomarańczowe, brzoskwiniowe i żółte. Doll kojarzy mi się z czymś...a właściwie z kimś...francuskim. Francja. Ouu. I jeszcze ta fryzura, która kojarzy mi się z Pocahontas, czy jak jej tam xD. Makijaż wyszedł o wiele lepiej niż stylizacje, to znaczy, ja tak myślę.

Chcecie więcej takiego typu postów, czy mam sobie dać spokój? ;D