Przed: Uhhh, znowu muszę zacząć pisać to samo. Makijaż mi się nie podoba. Połączenie białego i czarnego cienia to najnudniejszy duet z możliwych. Nie lubię tych ust i brwi. Fryzura może być. Owal twarzy, oczy, nos - w porządku. Ale, z całym szacunkiem, jak widzę Twój makijaż, chce mi się ziewać.
Po: Makijaż bardziej imprezowy. Połączenie fioletu, koloru w stylu różu i lekkiej pomarańczy. Policzki przypudrowałam na różowo, zmieniłam kolor włosów i zmieniłam fryzurę. Usta pomalowałam dwoma pomadkami.
Przed: Z jednej strony jest w porządku, z drugiej jednak wiem, że stać Cię na więcej. Jest trochę zbyt banalnie. Pasek bym zmieniła na inny, ale takowego nie masz. Kolorystyka makijażu nie pasuje Ci do kolorystyki ubioru.
Po: Dobra, moja stylizacja też nie pasuje do kolorystyki mojego makijażu, ale pomińmy to, XD. Stylizacja jest w barwach niebiesko - czarnych. Najwięcej namęczyłam się przy butach, ale i tak nie osiągnęłam oczekiwanego efektu. Czyli razem wzięłam: 6 par butów, 3 spódnice, 2 pary rajstop, 1 sukienkę i 1 bluzkę, 2 paski i kopertówkę.